Dla przyjaciół z księgi gości JPF

draco-san

Zazdroszczę wam, ja ten rok mam wolny (oczywiście poza pracą i wyjazdem).

mad

zazdroscisz, lol.... liceum nam zazdroscisz ? nice XD

Winged

Ja Wam liceum zazdroszczę. Wesoly

FreY

Hejka wszystkim. Zmotywowałam się w końcu i zarejestrowałam... jakoś wcześniej nie miałam czasu(teraz też nie bede miała za dużo czasu, zeby tu pisać), mniejsza z tym. Co się u mnie zmieniło? Sporo, zmieniłam szkołe, miałam w domu remont, bla bla bla, w tym roku matura (grrrr...). Hmm nie wiem co jeszcze... odzywczaiłam się od pisania w necie. GG nie używałam od tak dawna ze nawet nie zauważyłam kiedy mój program anty wirusowy je usunął... no ale w każdym razie w końcu tu dotarłam Mruga

i co cieszycie sie??

burza

to jakiś żart jest czy to naprawdę FreY ? w każdym bądź razie witamy z powrotem. Jezyk

Snake

Welcome Home Jezyk

mad

hi m8 !

FreY

No troche wiary... hehe fakt ze może dlugo sie nie odzywałam, ale to ja Mruga

Winged

draco-san

Sorry ludzie że tyle mnie nie było, ostatnio byłem sporo zajęty (wyjazdy, praca, załatwianie formalności takich tam, itp.)... Nawet dopiero co wróciłem z Piotrkowa i jestem padnięty (Busy są stanowczo dla mnie za małe -_-').

Acha, jestem z wami tylko do gwiazdki, potem wyjazd i nie wiadomo co będzie (moja obecność zależy od tego czy tanio i szybko uda mi się na wyspach dostać internet).

Cześć Freyka. Cieszymy się, że jesteś. Wesoly

Co piszesz na maturze?

FreY

Ha

Witam pozostałych dwóch Panów Mruga

A jakże by inaczej... wiecie to jest właśnie fajne, ze siedzimy sobie przy swoich kompach w różnych częściach Polski i możemy popisać. [ech sentyment sie mi włączył]

Hm... o maturze słuchałam już od I LO, ale teraz jakby do niej ciut bliżej. Nie no nie łamię sie, w końcu to kolejmy test, a potem studia, praca, mąż, rodzina, dzieci. Buchacha, dobra nie słychajcie mnie (tak mówi moja mama - doszła do wniosku ze jak umiem prać, gotować i sprzatać to już do szcześcia mi tylko męża brakuje _o_ dziwne ma kobieta podejście)

TAK - zmiana szkoły = brak mundurków !! W 2 połowie stycznia mnie olśniło Mruga

i bardzo sie ciesze z tego powodu Mruga

A mature planuje z: j.ang - rozszerzony, polak rozszerzony i bologia podstawowy. Potem się zobaczy ale plany na studia jakieś tam są, zależy który z nich wypali.

draco-san

Tak tak, a najzabawniejsze jest to, że ja częściej pisuje z kolęgą przez sieć niż do niego chodzę (a musicie wiedzieć, że mieszka w tym samym bloku tylko dwie klatki dalej). Wesoly

Co do matury. To tak jak mój brat. XD On też dokładnie to samo zdawał. Na pewno zdasz, bardziej liczy się to żeby mieć jak najlepszy wynik. Mnie np. do japki na orientalistykę zabrakło. Smutny

Winged

Ja z Wami do dwudziestegoktóregoś tego miesiąca. Postaram się jak najszybciej założyć Internet w swoim nowym "domu".
Nie umiem prać, gotować, sprzątać, robić zakupów - parafrazując (to te słowo?) wypowiedź FreY, do szczęścia brakuje mi tylko żony. Hahahahahaha.

Ja to jakoś poszedłem na te studia, ale ja to chyba taki wieśniak jestem i za bardzo się nie nadaję na studenta. Pracownik fizyczny - to maks, co może ze mnie być. Wesoly

Kierunek wybrałem dość praktyczny. Mój praktycyzm życiowy znowu zepchnął marzenia w otchłań. Wesoly

FreY spoko - ja zdałem i się dostałem, wiec i Ty to zrobisz. Niech moc będzie z Tobą.
draco-san - w Anglii (czy Irlandii) raczej nie powinieneś mieć problemów z Internetem. Chyba, że plany wyjazdów się zmieniły. Wesoly

FreY

Taaa miałam na myśli że fajnie jest sobie popisać, ale zeby netem zastępować normalne kontakty z ludźmi? nie nie wyobrażam sobie

Heheh Winged powiedz lepiej ze szukasz "kury domowej", a nie żony. Mogę Ci nawet polecić stado dziewcząt chętnych na takie posady - wybierz się do Pniew, tam powstaje cała armia przykładnych żon...

A tak BTW to jaki kierunek studiów wybrałeś? Z marzeniami to tak jest... ja już tyle kierunków sobie powymyślałam, że dostałam marzopląsu i w gruncie rzeczy wygra u mnie albo ślepy traf, albo podejście praktyczne.

Winged